Pomyśl dziś #25 Jeśli chcesz Bożego błogosławieństwa

810

Pomyśl dziś #25 Jeśli chcesz Bożego błogosławieństwa
Każdy z nas chce Bożego błogosławieństwa. Nawet niewierzący chcieliby, żeby Bóg był po ich stronie. W Psalmie 1 znajdujemy opis szczęśliwego człowieka:
„Będzie on jak drzewo zasadzone nad strumieniami wód, wydające swój owoc we właściwym czasie, którego liść nie więdnie, a wszystko, co uczyni, powiedzie się”.
Oczywiście każdy by chciał żyć w taki sposób, mieć taką pomoc od Boga. Warto jednak zadać sobie pytanie: co trzeba zrobić czy jak żyć, by tak było, czy skąd wziąć pomysł na takie życie? Oczywiście, wielu ludzi powie tu powie słuszną rzecz: „Nie myśl, czy Bóg jest po twojej stronie. Zastanów się najpierw, czy ty jesteś po stronie Boga”. Chrześcijanie powiadają: „Jesteś oddzielony od Boga z powodu swojego grzechu. Aby mieć przystęp do Boga, musisz najpierw poprosić Jezusa, by obmył cię swoją krwią”. Wielu, którzy już są chrześcijanami, zaraz powie: „Aha, to mam ufać Bogu, robić to, co On objawił w swoim Słowie i będę właśnie tym drzewem, które ciągle wydaje liście, wszystko mu się powiedzie”.
Jednak w Psalmie 1 na pierwszym miejscu jest co innego. Aby otrzymać Boże błogosławieństwo, żyć życiem, które się podoba Bogu, musisz najpierw nauczyć się rozpoznawać złych ludzi i zerwać z nimi kontakt, nie słuchać ich, nie mieć z nimi wspólnoty. Zobaczcie: „Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą bezbożnych ani nie stoi na drodze grzeszników, ani nie zasiada w gronie szyderców…”.
To jest klucz. Zacznij od początku.