Pomyśl dziś #12 Jezus czy Jezusek?

937

Pomyśl dziś #12 Jezus czy Jezusek?
Wkrótce rozpoczną się przygotowania do świąt Bożego Narodzenia. Znowu Jezus będzie przedstawiany jako dzieciątko w żłobie albo bobasek przy piersi matki. Oczywiście to wzbudza matczyne, litościwe, miłosierne odczucia w stosunku do Jezusa, ale jednocześnie nie wzbudza tego, co powinniśmy odczuwać wobec Boga Wszechmocnego, jakim jest Jezus. Nie wzbudza respektu, nie wzbudza nawet strachu.
Zajrzyjmy więc do Księgi Objawienia, 6 rozdział: „I wszyscy królowie ziemi i możnowładcy, i wodzowie, i bogacze, i mocarze, i wszyscy niewolnicy – (czyli zarówno elita, jak i wszyscy najmniejsi ludzie) – i wolni ukryli się w jaskiniach i w skałach górskich, i mówili do gór i skał: Padnijcie na nas i zakryjcie nas przed obliczem tego, który siedzi na tronie, i przed gniewem…”.
Czyim gniewem? Przed gniewem Baranka, czyli Jezusa Chrystusa, „albowiem nastał ów wielki dzień ich gniewu, i któż się może ostać?”.
Pamiętajmy, Jezus był niemowlęciem, ale dzisiaj czeka na przyjście, aby wylać swój gniew na zbuntowanych ludzi. Mamy tutaj dwa zastosowania: jeśli jeszcze nie jesteś po Jego stronie, nie „chojracz” – z Nim nie wygrasz! Przyjmij ofertę, którą Jezus ma dla Ciebie, nawróć się.
Z kolei dla tych, którzy już pojednali się z Jezusem Chrystusem, są Jego uczniami – wielka zachęta. Jezus Chrystus to największy chojrak w dziejach świata. To największy wódz w dziejach świata. Ty masz przywilej należeć do Jego armii. Jeśli Jezus z nami, któż przeciwko nam?